sobota, 22 czerwca 2013

Twórca piękności














Wczoraj, gdy się modliłam o zachodzie słońca, po odmówieniu Psalmu 8, Bóg wskazał mi ten fragment Księgi Mądrości:

Mdr 13,1-9  - http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=207

Po raz pierwszy czytałam te wersety w trakcie modlitwy. Bóg przypomniał mi swoją jedną, trochę zapomnianą albo raczej nie do końca zaakceptowaną przez swoich uczniów cechę - piękno. Bóg nie byłby Twórcą piękna, gdyby sam nie był piękny. My często boimy się mówić o tym, że On jest piękny. Zupełnie tak jakby piękno należało tylko do sfery profanum. Nie potrafimy też dostrzegać, że piękno które widzimy na co dzień, czy to w ludziach czy w przyrodzie czy w kulturze, nie istniałoby gdyby nie istniał Bóg, który jest piękny. Swe piękno Bóg najbardziej oddał stając się Synem. My jednak osobno widzimy Pana Jezusa, osobno widzimy ludzi, ptaki, drzewa, ziemię. Nie potrafimy dostrzec związków między nimi. Patrząc na przyrodę, na kosmos, na ich piękno, cudowność i mądrość nie widzimy, że one wskazują na piękność, cudowność i mądrość Stwórcy. To wszystko widzi się słysząc Słowo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz